Sposób przygotowania
Trzeba ustawić szereg z czterech drągów odpowiedni długości wykroku konia, którym jedziemy, następnie podwoić odległość między ostatnim drągiem i ustawić malutki krzyżaczek.
Sposób przejazdu:
Mam problem:
Przed przejazdem przez drągi musisz ustalić równy energiczny kłus, lecz postarać się, aby nie był za szybki. Upewnij się czy twój dosiad jest stabilny, nogi w odpowiedniej pozycji. Tyłek utrzymuj lekko nad siodłem i rozluźnij plecy. Podczas najazdu na drągi patrz przed siebie. Pozwól koniowi wykonać powierzone mu zadanie, a ty poczuj jak to jest przyjemność podążać za nim.
Jakie korzyści mogę uzyskać z tego ćwiczenia:
Powtarzanie tego ćwiczenia rozluźnia konia i sprawia, iż staje się bardziej uważny. Drągi na kłus pomagają mu w ustaleniu wybicia się za każdym razem w tym samym miejscu, pomoże to mu także uzyskać pewną spójność.
Wskazówka: „Wbijanie się w grzywę"
Brak ci pewności, masz niestabilne nogi, koń mam tendencje to wybijanie się w górę? Jest na rada. Wbij się w grzywę!. Dzięki temu nie będziesz narażał go na szarpnięcia. Jeśli koń najeżdża na drągi w kłucie, rozluźnij ramiona i lekko przesuń łokcie do przodu. Niech twoje dłonie „przykleją" się do jego karku, ok. 1/3 odległości między uszami, a kłębem. Jedną ręką złap kawałek grzywy konia, przyciskaj kciukiem i palcem wskazującym. Dobrze żeby tą pozycję poćwiczyć sobie „na sucho", aby w razie nagłej potrzeby móc z tego skorzystać.
Za zgodą wydawnictwa Galaktyka
J.F