Kłusowany szereg w tył, na prawo lub lewo z pojedynczym skokiem w galopie.

Na początek ustawiamy podstawowy szereg gimnastyczny, który we wcześniejszych ćwiczeniach pokonywaliśmy z kłusa. Do tego dodajemy stacjonatę w odległości jednego fule galopu. Na bocznych skosach dostawiamy dwie pojedyncze przeszkody. Mogą to być krzyżaki lub stacjonaty.

Naszym podstawowym zadaniem jest dostosowanie odpowiedniej prędkości i trasu najazdu na przeszkody.

Sposób przejazdu:

Na początek kłusem pokonujemy szereg gimnastyczny. Lądowanie za krzyżakiem ustawi cię do prostego najazdu na pojedynczą przeszkodę. Przed pojedynczą przeszkodą jedź spokojnym miarowym galopem, po przeszkodzie także. Pamiętajmy, aby najeżdżać na sam środek przeszkody. Ćwiczenie powtarzamy kilkakrotnie w obydwie strony.

Co sprawdzać?

Czy masz dokładnie zaplanowaną trasę przejazdu, i po przejeździe. Patrz dokładnie tak gdzie chcesz jechać.

Uwaga problem!

Koń jest za bardzo zaciekawiony przeszkodą i przed nią przyspiesza. Jego skoki są niezgrabne.

Może to być spowodowane twoim nastawieniem, dosiadem, zbyt mocnym naciskiem łydek. Zawsze staraj się jeździć spokojnie, z opanowaniem. Nie nakręcaj konia nie potrzebie, nie pochylaj się do porodu za bardzo, gdyż to może „prowokować” konia do takich sytuacji.  Nie wyprzedzaj konia, czekaj aż do ostatniego momentu. On sam „odmierzy„ sobie odskok. Twoim zadaniem jest tylko dobrze i w odpowiednim rytmie naprowadzić go na sam środek przeszkody.

Za zgodą wyd. Galaktyka

J.Klimczak