Wielu rodziców marzy o tym, aby ich pociecha nauczyła się jeździć konno, a może nawet zrobiła dużą karierę w tym pięknym sporcie. We wszystkim trzeba jednak zachować umiar. Po pierwsze: nie ma pewności, czy dziecko rzeczywiście złapie bakcyla. Po drugie: należy pamiętać, że jazda konno jest bardzo wymagająca fizycznie, dlatego dziecko musi osiągnąć odpowiedni wiek, aby zacząć naukę. I właśnie na tym aspekcie skupiamy się w naszym poradniku.
Doświadczeni instruktorzy podkreślają, że pierwszy kontakt z końmi może nastąpić w wieku około 4-5 lat. Jest to odpowiedni moment, aby pokazać dziecku, jak funkcjonuje stajnia, na czym polega opieka nad końmi, a także umożliwić pociesze pogłaskanie konia czy nawet usadowienie się w siodle.
W tak młodym wieku dziecko oczywiście nie rozpoczyna jeszcze pełnego cyklu szkoleniowego. Stawiamy tutaj na naukę poprzez zabawę. Dziecko dosiada kuca pod opieką instruktora i jest oprowadzane po padoku. 4-5 letni maluch nie ma jeszcze na tyle dobrej koordynacji ruchowej, aby mógł samodzielnie zapanować nad wierzchowcem.
Na tym etapie więcej jest natomiast elementów niezwiązanych bezpośrednio z samą jazdą, ale ze wszystkim tym, co ma związek z szeroko pojętą opieką nad końmi. Dziecko uczy się więc nazw szczotek, może pomagać przy pielęgnowaniu wierzchowca, nauczyć się prawidłowego siodłania oraz bezpiecznego zachowania w towarzystwie konia.
Praktyka pokazuje, że optymalnym wiekiem, w jakim dziecko może już rozpocząć normalny cykl szkoleniowy, jest 7-8 lat. Dzieci w wieku wczesnoszkolnym są nie tylko dostatecznie sprawne fizycznie, ale również lepiej panują nad emocjami, więcej rozumieją i szybciej przyswajają informacje przekazywane przez instruktora.
Nie trzeba się więc spieszyć. Czasu na naukę z pewnością będzie dostatecznie dużo, aby jeszcze w wieku nastoletnim dziecko nabyło umiejętność poprawnej, samodzielnej jazdy konno. Wiele zależy tutaj oczywiście od jakości szkolenia, podejścia instruktora oraz częstotliwości zajęć.