Mogłoby się wydawać, że osoby, które zaczęły jeździć konno i szybko opanowały podstawy techniki, będą czerpać ogromną przyjemność z każdej przejażdżki. Tymczasem większość jeźdźców zaliczyła w swojej przygodzie z tym sportem poważny kryzys, co skutkowało spadkiem motywacji. Jeśli masz podobnie, nie chce Ci się jechać do szkółki, widok koni nie budzi już w Tobie takiej ekscytacji, jak wcześniej, to czas podjąć próbę odzyskania dawnego zapału. Kilka wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.
Byle nie za długą! Taka przerwa od jazdy konno powinna trwać maksymalnie 2-3 tygodnie. Idealnym momentem są więc zaplanowane wakacje, kiedy i tak nie możesz odwiedzać stajni. Po tym czasie powinna się pojawić potrzeba przejechania się konno, a jeśli nie, to być może czas przyjąć do wiadomości, że to była tylko krótka przygoda?
Pamiętaj natomiast, aby chcąc wrócić jeszcze do jeździectwa nie robić sobie np. półrocznej czy jeszcze dłuższej przerwy. Po takiej pauzie będzie Ci bardzo ciężko odnaleźć w sobie motywację do jeździectwa, ponieważ „zajawka” w naturalny sposób wygaśnie.
Jeśli nie masz ochoty na jazdę konno, ale nadal uwielbiasz te zwierzęta, to może dobrym pomysłem będzie skupienie się na pomaganiu w stajni? Każda para rąk do pracy jest na wagę złota. Zachowasz bliski kontakt z końmi, nie zapomnisz zapachu stajni, ale jednocześnie dasz odpocząć głowie i ciału. To może Ci pomóc w odnalezieniu w sobie motywacji do uprawiania jeździectwa.
Umiesz już całkiem nieźle jeździć konno? Czas zatem zrobić kolejny krok i udoskonalić technikę. Spadek motywacji może być spowodowany tym, że nie widzisz możliwości dalszego rozwoju. Niby jazda sprawia Ci przyjemność, ale stała się wtórna, mało ekscytująca, chcesz więcej, szybciej, ale nie wiesz jak się za to zabrać.
To idealny moment, aby wynająć dobrego instruktora, który pomoże Ci doskonalić technikę jazdy konno, pokaże nowe triki i sam zmotywuje Cię do dalszego uprawiania tego pięknego sportu. Wiele osób rezygnuje z jazdy właśnie przez to, że nie trafili na nikogo, kto pomógłby im w rozwoju, zwrócił uwagę na błędy, a może nawet odkrył w nich czystej wody talent.