W Polsce zakup konia na własność nie jest tak popularnym rozwiązaniem, jak „wypożyczanie” zwierzęcia w szkółce jeździeckiej. Decyduje się na to jednak coraz więcej osób, które oczywiście dysponują odpowiednim budżetem. Musimy pamiętać, że sam zakup konia to dopiero początek wydatków. Już na samym starcie będą potrzebne różnego rodzaju przedmioty, które wykorzystujemy czy to do pielęgnacji wierzchowca, czy ujeżdżania. W co zatem trzeba się zaopatrzyć po zakupie wymarzonego konia?
Szczotek nigdy za wiele, a na szczęście są one na tyle tanie, że można sobie pozwolić na zakup całego zestawu. Szczotki najwygodniej będzie przechowywać w osobnej skrzynce, którą mamy zawsze pod ręką w stajni. Potrzebne będą co najmniej trzy szczotki, czyli miękka, twarda i do grzywy.
Obu elementów nie kupujemy przed tym, jak staniemy się już właścicielami konia, ponieważ muszą one zostać dobrane do łba zwierzęcia. Jeśli koń miał już właściciela, to prawdopodobnie kantar i uwiąz otrzymamy od niego w spadku. W przeciwnym razie trzeba się w to zaopatrzyć, aby mieć jak wiązać konia.
Kolejne elementy, które należy kupić dopiero wtedy, gdy mamy już konia. Dobiera się je pod wielkość łba wierzchowca i najlepiej będzie powierzyć to zadanie fachowcowi. Ogłowie i wędzidło można kupić w każdym sklepie jeździeckim – większość z nich oferuje możliwość pożyczenia na chwilę 2-3 modeli i sprawdzenia, który najlepiej pasuje. Porządne ogłowie można kupić już za około 300 złotych.
Trudno sobie wyobrazić komfortową jazdę na oklep, dlatego siodło jest niezbędnym elementem wyposażenia konia. Dobieramy je zawsze pod kątem wymiarów zwierzęcia oraz preferowanego stylu jazdy. W przypadku siodła zalecamy, aby znaleźć kogoś, kto profesjonalnie dobiera ten element – są osoby sprzedające zarówno nowe, jak i używane siodła. Będziemy mieć wówczas pewność, że siodło idealnie pasuje i do konia, i do jeźdźca.
Rada
Nie zapominamy, że pod siodło potrzebny jest jeszcze czaprak.
Na konia trzeba mieć jeszcze jak wejść, w czym pomagają oba elementy. Jeśli chodzi o popręg, to rekomendowany jest taki z gumowymi końcówkami, w które łatwiej wpina się strzemiona. Tutaj również z zakupem trzeba się wstrzymać do momentu zakupu konia, ponieważ musimy wiedzieć, jaka jest wysokość wierzchowca w kłębie.