Wielu rodziców w pewnym momencie staje przed dylematem, jakiego zwierzaka sprawić dziecku. Wybór jest bardzo duży, ale jeśli dziecko jest małe, to z listy potencjalnych kandydatów warto od razu skreślić kota. Dlaczego? Powody są różne, a najważniejsze z nich omawiamy w naszym poradniku.
Początkowa fascynacja kotem może minąć dziecku w ciągu dosłownie kilku dni. Powód? Brak zainteresowania ze strony zwierzęcia. Koty już tak mają, że raczej nie pałają miłością do najmłodszych członków rodziny. Starają się ich unikać, nie są tak skore do zabawy jak psy, dlatego jeśli zależy Ci na tym, aby dziecko zbudowało ze zwierzęciem bliską relację, to kot nie jest odpowiednim wyborem.
Koty nie lubią się przytulać. Może inaczej: lubią, ale tylko wtedy, gdy same mają na to ochotę, a nie jest to wcale takie częste, jak mogłoby się wydawać. Choć fizjonomia kota podpowiada, że będzie tulaśny i zawsze skory do pieszczot, to rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Kot na pewno nie zastąpi dziecku ulubionej maskotki.
W skrajnych przypadkach kot rzeczywiście może wyrządzić dziecku krzywdę. Jeśli zwierzę poczuje się zagrożone, to jest w stanie nawet użyć ostrych pazurów, aby dać dziecku do zrozumienia, że nie ma ochoty na zabawę czy jakikolwiek kontakt. Skończy się płaczem, niepotrzebnymi nerwami czy wręcz rozpoczęciem dyskusji na temat pozbycia się kota z domu. Po co Wam takie „przeboje”?
Nie zapominajmy również o tym, że koty należą do tych najbardziej uczulających zwierząt. Alergenem jest białko znajdujące się w ich ślinie. Jeśli nie macie pewności, że dziecko nie ma uczulenia na ten koci alergen, to przygarnięcie lub zakup mruczka należy traktować jako podjęcie sporego ryzyka. Wcześniej zróbcie dziecku testy alergiczne.