Jeszcze gorszym problemem, jest złapać konia, który naprawdę boi się człowieka, widać strach w jego oczach. Ich postawa jest inna niż u żartownisiów i leniuchów. Najpierw trzeba przywrócić jego zaufanie do ludzi, potem można pomyśleć o jeździe. Jednak trzeba go regularnie chwytać, ponieważ ostatecznie przez karmienie i pojenie można go przyzwyczaić do ludzi. Najlepszym sposobem jest zagonienie go w róg przez dwie osoby, schwytanego głaszcze się, karmi, przemawia spokojnie, po czym wypuszcza. Odpowiednia ilość takich manewrów pozwala na oswojenie takich koni. Taką akcją musi kierować doświadczony koniarz, gdyż tylko on będzie w tanie ocenić, kiedy reakcja takiego konia może zagrozić ludziom i innym zwierzętom.
J.K