Czy koń rzeczywiście lubi cukier w kostkach?

Jaki jest ulubiony przysmak konia? Większości z nas na myśl od razu przyjdą kostki cukru. Ten pogląd został w nas zakorzeniony poprzez m.in. bajki i filmy z dzieciństwa, natomiast okazuje się, że wcale nie jest to tylko mit.

Tak, konie uwielbiają cukier

Cukier, niekoniecznie w kostkach, jest końskim przysmakiem i praktycznie każdy wierzchowiec z wielką ochotą zje coś słodkiego z ręki swojego opiekuna. To prosty sposób na to, aby błyskawicznie zaskarbić sobie względy konia, na przykład przed rozpoczęciem wspólnych treningów jeździeckich.

Konie mają wrodzoną skłonność do słodkich smaków, ponieważ w naturze jedzą rośliny i owoce zawierające duże ilości cukrów.

Kostki cukru od dawna były używane jako smakołyk i nagroda, stanowiąc ważny element treningów czy towarzysząc wykorzystywaniu koni do pracy na roli, w kopalniach etc. Dziś jednak wiemy, że taki przysmak niekoniecznie służy końskiemu zdrowiu.

Wszystko z umiarem

Konie kochają cukier, od którego mogą się szybko uzależnić. Tymczasem nadmiar cukru w końskiej diecie może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak otyłość, insulinooporność, a nawet ochwat, czyli zapalenie tworzywa kopytowego.

Stąd też cukier powinien być podawany wierzchowcowi jedynie okazjonalnie, a najlepiej wręcz będzie zastąpić go innymi nagrodami.

Są zdrowsze alternatywy

Zdrowszymi alternatywami dla kostek cukru są chociażby owoce i warzywa, takie jak jabłka czy marchewki, które również są słodkie, ale jednocześnie dostarczają koniowi naturalnych witamin i minerałów. Pamiętajmy jednak, że i te przysmaki również należy podawać z umiarem z uwagi na wysoką zawartość cukru. Nie mogą one stanowić podstawy końskiej diety, a jedynie okazjonalny dodatek do niej.