Jak zabezpieczyć konia przed natrętnymi owadami?
Owady to standardowy problem w sezonie wiosenno-letnim. Dają się we znaki nie tylko jeźdźcom, ale także samym koniom, z czego nie zawsze zdajemy sobie sprawę. Owady potrafią być tak natarczywe, że koń zaczyna się denerwować i przez to spada efektywność treningu jeździeckiego. Co gorsza, ukąszenia owadów mogą być dla konia niebezpieczne, prowadząc do różnego rodzaju infekcji skórnych. Dowiedz się zatem, jak zabezpieczyć konia przed owadami.
Które owady szczególnie dokuczają koniom?
Dokładnie te sam, które tak bardzo przeszkadzają człowiekowi. Koniowi trudno jest się opędzić od:
- meszek,
- komarów,
- much (szczególnie tzw. końskich),
- pszczół, os i szerszeni.
Szczególną uwagę należy zwrócić na te ostatnie, których ukąszenie może być dla konia nie tylko bolesne, ale też groźne w skutkach.
Wymieńmy zatem najpopularniejsze i całkiem skuteczne sposoby ochrony konia przed owadami.
Derka siatkowa
To bezsprzecznie najlepsze rozwiązanie w sytuacji, gdy chcemy ochronić konia przed owadami na pastwisku czy w trakcie dłuższej przerwy od jazdy. Widząc, że wokół konia krąży mnóstwo latających natrętów, warto narzucić na niego derkę siatkową, która zapewni swobodny przepływ powietrza, a przy tym uniemożliwi owadom kąsanie wierzchowca.
Maska
Z końskiej perspektywy szczególnie nieprzyjemne są owady, które „pchają się” do oczu, uszu i pyska. W sklepach jeździeckich znajdziesz specjalne maski dla koni, które szczególnie zakrywają całą głowę i tym samym uniemożliwiają bliskie spotkanie z owadami. Oczywiście taka maska zapewnia przepływ powietrza, ale utrudnia widzenie, stąd można ją stosować tylko „na postoju”.
Środki chemiczne
W ostateczności można zastosować popularne środki chemiczne, które działają na natrętne owady odstrszająco, a jednocześnie są bezpieczne dla samego konia. Ważne jest, aby wybierać środki pozbawione DEET, czyli silnej substancji chemicznej uznawanej za truciznę, bardzo szkodliwej dla środowiska.
