Każdy początkujący jeździec uczy się, że przed rozpoczęciem jazdy musi przeprowadzić solidną rozgrzewkę. Nie wszyscy jednak pamiętają, że rozgrzewki potrzebuje także koń. Intensywne ujeżdżanie nierozgrzanego wierzchowca grozi bardzo poważnymi konsekwencjami. Dowiedz się, dlaczego bezwzględnie przed każdą jazdą należy przeprowadzić rozgrzewkę konia.
Rozgrzany koń jest dużo mniej narażony na kontuzje, w tym te najboleśniejsze, jak naciągnięcie czy naderwanie mięśni. Nie może być tak, że dosiadamy konia wyprowadzonego prosto ze stajni od razu ruszamy na szybką przejażdżkę. Takie postępowanie grozi urazem, który może być kłopotliwy w leczeniu czy nawet wykluczyć konia z dalszych treningów.
Inne istotne korzyści z przeprowadzenia rozgrzewki dla konia to:
Najprostszą formą rozgrzewki jest pozwolenie koniowi na swobodne pobieganie po pastwisku. Jeśli nie mamy takiej możliwości, to wykonujemy szereg innych elementów treningowych, w tym:
Nie musi być ona zbyt długa, o ile oczywiście zostanie prawidłowo przeprowadzona. Dla konia w zupełności wystarczająca będzie intensywna rozgrzewka trwająca około 20-30 minut. Nie trzeba dokładnie odmierzać kolejnych minut – ważne, aby koń wykonał wymienione wcześniej ćwiczenia. Na koniec zostawiamy sobie jeszcze fazę rozprężenia, która powinna trwać około 10 minut (w tym czasie koń może swobodnie pobiegać czy pospacerować po pastwisku).