Klacze przeznaczone do hodowli stają się dojrzałe płciowo w wieku 3 lat. Lecz pierwsza ruja występuje u nich w wieku 12-20 miesięcy w zależności od rasy i sposobu odżywiania. Lecz także duży wpływ na płodność ma pora roku, temperatura powietrza oraz produkcja hormonów płciowych. Okres między owulacjami wynosi średnio co 21 dni ( są różnice od 19-23 dni). Sama ruja trwa ok. 5 dni długość jest cechą osobniczą.
Bardzo duży wpływ na płodność mają odpowiednie warunki w jakich trzymane jest zwierzę. Klacz potrzebuje ruchu na świeżym powietrzu, wypasu na łące, dużo promieni słonecznych. Klacze hodowlane dobrze jest trzymać w stajniach otwartych, biegalniach. Udowodniono, że klacze trzymane w systemie grupowym częściej zachodzą w ciążę, niż klacze trzymane w boksach.
Ciąża u koni udomowionych trwa od 336 do 342 dni. Możliwe są też różnice 320-360 dni. Wpływ na to ma okres krycia, przebieg pór roku, rasa oraz system utrzymania i karmienia.
Ciąża u koni małych trwa czasem krócej niż u zimnokrwistych, ogiery przychodzą na świat ok. 1-2 dni wcześniej niż klacze. W naturalnych warunkach poród przebiega o każdej porze, przy czym najczęściej w godzinach porannych. Jedne konie przed porodem oddalają się od grupy inne rodzą w grupie stadnej.
Oznaki porodu to nabrzmiałe wymiona z kapiącą siarą, zapadnięcie nasady ogona, i nabrzmienie warg sromowych. Jednak powyższe oznaki nie zawsze muszą się pojawić. Niektóre klacze zachowują się inaczej przed porodem, są zdenerwowane, spocone, natomiast inne wogle nie pokazują po sobie, że zbliża się poród.
Jeśli będziemy dobrymi obserwatorami możemy zauważyć następujące objawy:
Poród rozpoczyna się poprzez ukazanie się worka owodniowego. Najczęściej klacz rodzi leżąc na boku i trwa to ok. 10-30 minut. Często jako pierwsze wychodzą nóżki przednie i główka nazywa się to porodem główkowym. Ruchy źrebaka w trakcie akcji porodowej powodują przerwanie błony płodowej. Łożysko wydalane jest ok. 15 minut do 1,5h po porodzie. Konie nie mają w zwyczaju zjadania go, chodź czasem są rzadkie wyjątki od tej normy.
Wiele klaczy czeka z porodem do momentu kiedy człowiek opuści stajnię, lecz jeśli ktoś jest bardzo zżyty ze swoim koniem to może być świadkiem porodu, gdyż nie jest uważany za czynnik przeszkadzający.
Jeśli klacz czeka z porodem do naszego wyjścia zróbmy to, lecz jeśli mamy możliwość obserwacji porodu róbmy to, bo nasz pomoc może być potrzebna. Lecz nie bądźmy nadopiekuńczy jeśli klacz sobie radzi. Interweniujmy jeśli zobaczymy zagrożenie lub problemy.
Bardzo ważne są pierwsze chwile i kontakt klaczy z nowonarodzonym źrebakiem. Także jeśli poród przebiegnie bez problemów, pozwólmy matce i źrebakowi się poznać nie zakłócając im spokoju. Niech matka je wyliże, pozna zapach, nasza interwencja może być potrzebna w przypadku pomocy przy odnalezieniu wymienia, lub jeśli klacz odrzuci źrebaka co czasem się zdarza.
Jeśli konie trzymamy na wybiegu, a klacz ma lada dzień się źrebić powinno zapewnić się jej spokojne miejsce gdzie stado nie będzie przeszkadzać. Gdyż może to spowodować iż matka może nawet odtrącić źrebaka.
J.K