Co je koń: czym je karmić latem i zimą?

Konie to ssaki nieparzystokopytne należące do rodziny koniowatych. Minęły już czasy, gdy były traktowane przede wszystkim jako wsparcie w pracach rolniczych czy w wielu innych branżach. Postęp technologiczny poniekąd zwolnił je z tego przykrego obowiązku i obecnie są hodowane przede wszystkim ze względu na możliwość startowania w różnego rodzaju zawodach czy w celach rekreacyjnych. Coraz większą popularnością cieszy się również hipoterapia, czyli terapia z udziałem konia. W jaki sposób dbać o te zwierzęta? Czym się odżywiają? 

Lato to czas owoców i warzyw 

Suchy pokarm to podstawa, aczkolwiek należy taką dietą urozmaicać soczystymi przekąskami, zwłaszcza w sezonie letnim. Konie zaliczają się do grona miłośników owoców, a te stanowią dla nich ogromne źródło witamin. Warto podawać im świeże jabłka i gruszki, za którymi wprost szaleją. Uwielbiają również owoce jagodowe. Do ich ulubionych należą jeżyny, borówki oraz maliny. Zdecydowanie należy jednak unikać kaki, które może wywołać u konia dokuczliwą kolkę oraz cytrusów. Już niewielkie ilości takich owoców mogą doprowadzić do poważnego zakwaszenia organizmu. W diecie konia nie może zabraknąć również soczystych warzyw. Zwierzęta najchętniej sięgają po marchew oraz buraki. To w pełni bezpieczne warzywa, którymi mogą się zajadać właściwie do woli, aczkolwiek i z tym trzeba uważać, by konia nie przekarmić. Uwielbiają seler oraz świeżą sałatę. Od czasu do czasu skuszą się na kiełki wybranych roślin oraz niewielkie ilości czosnku. 

Podstawa żywieniowa konia 

Pytanie podstawowe: co jedzą konie? Można śmiało powiedzieć, że w codziennym jadłospisie konia siano zajmuje naczelne miejsce. Jest dla konia źródłem wielu ważnych minerałów i witamin. Konie mające dostęp do zielonych pól, skorzystają i z takiej różnorodności, odżywiając się również trawą. Choć utarło się przekonanie, że konie odżywiają się wyłącznie sianem, to jednak ich dieta jest o wiele bardziej zróżnicowana i może zmieniać się w zależności od pory roku i dostępności konkretnych przysmaków. 

W okresie letnim znacznie łatwiej o świeżą trawę, która stanowi dla koni nie lada rarytas. Warto jednak pamiętać, że w tym dosyć gorącym okresie dobrym pomysłem będzie wysokiej jakości pasza z dużą zawartością włókien pokarmowych. Świetnym uzupełnieniem będą także wysłodki buraczane, które z kolei zapewniają porcje wody. Nie należy bowiem zapominać o tym, że konie się pocą, a duża utrata wody latem może znacząco ograniczać ich funkcje życiowe. Gdy upały sięgają zenitu, konie znacznie mniej chętnie sięgają po siano. Nie oznacza to jednak, że nie powinno się go podawać. Z pewnością w godzinach szczytu, gdy z nieba leje się największy żar, będą poszukiwały bardziej soczystego pożywienia. Siano musi znajdować się jednak w ich zasięgu, gdyż dostarcza niezbędnych wartości odżywczych i stanowi absolutną podstawę. Do paszy objętościowej zaliczamy właśnie mieszanki traw i siana z lucerną. Trawiaste siano odznacza się wysoką zawartością cennego błonnika. 

Czym karmić konia w sezonie zimowym? 

W okresie zimowym dieta konia ulega pewnym modyfikacjom. Ten wymagający okres wymaga od właściciela niezbędnego przygotowania. Podstawę wciąż stanowi świeże siano, aczkolwiek warto je urozmaicić sianokiszonkami, które odznaczają się dużą zawartością witamin i jednocześnie uchodzą za stosunkowo ekonomiczne rozwiązanie. Doskonałym pomysłem będzie podawanie sieczki dla koni, która z kolei zawiera sporo włókien pokarmowych, a te korzystnie wpływają na cały układ trawienny. Wszystkie wspomniane rarytasy są dla konia ważnym źródłem kwasów tłuszczowych. Również w diecie zimowej warto podawać koniom świeże warzywa i owoce. Wpływają one korzystnie na cały układ odpornościowy, co będzie miało kolosalne znaczenie w najzimniejszym okresie. 

Czego nie podawać koniom? 

Konie to wielkie łasuchy, które czerpią ogromną przyjemność z delektowania się kostkami cukru. W Polsce panuje przekonanie, że zwierzęta te mogą się nim zajadać do woli. Co więcej, w mniej doświadczonych stadninach wciąż atrakcją jest częstowanie koni tym przysmakiem. Należy jednak pamiętać, że tego rodzaju rarytasy w dłuższej perspektywie stanowią dla konia takie samo zagrożenie, co dla człowieka. Nie bez powodu cukier nazywany jest białą śmiercią. Koniom nie wolno również podawać surowych ziemniaków, a także wszelkich resztkach pochodzących z ludzkiego talerza. Taka dieta bardzo szybko może wpłynąć na masę tłuszczową zwierzęcia, ale przede wszystkim poważnie mu zaszkodzić. Nie należy zapominać o tym, że układ pokarmowy oraz możliwości trawienne u konia są zgoła odmienne od ludzkich. W diecie konia nie mogą pojawiać się cytrusy oraz warzywa strączkowe. Zdecydowanie odradza się podawanie cebuli oraz czosnku w nadmiernych ilościach. Odpadają również wszelkie słone przekąski oraz słodycze pod każdą postacią. Z takich przekąsek koń nie czerpie żadnych cennych wartości.